W prostej sytuacji sędzia Patryk Gryckiewicz i sędzia wideo Piotr Lasyk popełnili błąd zdumiewający. Rzut karny, z którego Widzew podwyższył wynik meczu z Radomiakiem na 2:0, został podyktowany słusznie, ale faulujący Rahil Mammadov niesłusznie został ukarany żółtą kartką zamiast czerwoną.